455244946_1477119093194056_3864628380450928252_n

Powrót do ciała, powrót do czucia, powrót do siebie

Aleksander Lowen napisał: „Pełne zdrowie to nie tylko brak choroby, ale także stan pełnej żywotności i witalności ciała” – Droga do zdrowia i witalności.
Zapraszam państwa na dwudniowy warsztat pracy z ciałem, który będzie prowadzony metodą Lowena. Warsztat jest przeznaczony zarówno dla osób, które nigdy nie miały do czynienia z tą metodą, jak i dla tych, którzy już jej doświadczyli i mają chęć pogłębić kontakt z ciałem. Podstawowym założeniem tej metody jest jedność ciała i umysłu; zakłada ona, że to, co zamrożone, wyparte, niedopuszczone do świadomości, manifestuje się także w napięciach i strukturze ciała.
Ćwiczenia lowenowskie ułatwiają uświadomienie sobie i stopniowe uwolnienie zablokowanych, zdysocjowanych emocji, pomagają uwolnić ekspresję i rozwinąć lepszy kontakt z własnym ciałem. Pozwalają w bezpiecznych, warsztatowych warunkach oswoić się z wyrażaniem uczuć, a przez to stopniowo lepiej odczuwać ciało i sygnały z niego płynące.
Na warsztacie będziemy poszukiwać i doświadczać głębszego kontaktu z ciałem i z emocjami – często dotąd zamrożonymi lub wypartymi – będziemy je powoli dopuszczać, poznawać, oswajać się z ich czuciem i pomieszczaniem oraz wyrażać w bezpiecznych warunkach. Z uważnością będziemy ożywiać ciało i emocje i stopniowo, każdy we własnym tempie, docierać do stłumionych emocji i pozwalać sobie czuć więcej.
Będziemy obserwować, poznawać siebie, swoje typowe reakcje w różnych sytuacjach, swoje ograniczenia oraz sprawdzać nowe, inne możliwości reagowania i prawdziwego wyrażania siebie.
Zajęcia mają charakter ćwiczeniowy i psychoterapeutyczny. Ćwiczenia polecane są osobom, które odczuwają napięcia w ciele, brak dostępu do energii oraz ograniczenie odczuwania radości, spontaniczności, przyjemności.
Praca z ciałem i ożywienie go prowadzi do skontaktowania się ze tłumionymi uczuciami, czyni nas zdolnymi do przeżywania całego spektrum emocji, przyjemności i bólu, radości i smutku. Być może nie brzmi to zachęcająco – chciałoby się mieć możliwość przeżywania pełnej gamy radości czy przyjemności, ale kto chciałby docierać do głębszych pokładów smutku, czy bólu?
Niestety, nie da się wybrać tylko przyjemnych uczuć czy odczuć, a reszty odrzucić. Żywe, wrażliwe ciało czuje wszystko. Ale jest na tyle silne i zdrowe, że uczucia pojawiają się naturalnie, naturalnie mijają i są adekwatne – tj. gdy tracimy kogoś bliskiego czujemy smutek, przy przekroczeniu naszych granic – złość, nocą w lesie lęk, a gdy zdobywamy coś, na czym nam zależało – radość z brzucha.
Wtedy możemy się nauczyć ufać ciału i emocjom. Bo gdy jesteśmy straumatyzowani – informacje często są przekłamywane – np. czujemy lęk w sytuacji, która nie jest niebezpieczna, ale przypomina nam niebezpieczną z przeszłości albo czujemy złość na pytanie koleżanki: “czy możesz…”, bo myślimy, że jesteśmy naciskani, nie mamy wyjścia, a nasze granice są właśnie przekraczane, choć to tylko pytanie – ale być może kiedyś w przeszłości nie mogliśmy mówić “nie” i ciągle nie wiemy, że możemy. Przykłady z życia można mnożyć.
Praca nas sobą nie jest szybka ani łatwa. Ale warto szukać lepszej znajomości i rozumienia siebie – to pozwala pełniej żyć i tworzyć lepsze związki.
Ćwiczenia bioenergetyczne pozwalają w bezpiecznych warunkach oswoić się z emocjami – najpierw by pozwolić sobie je poczuć, nazwać, wyrazić, a w końcu – pomieszczać. Jeśli nie byliśmy nauczeni swobodnego kontaktu z emocjami, słuchania ich, pomieszczania, wyciągania z nich wniosków, to praca z nimi będzie zapewne trwała dłuższy czas i miała wiele etapów.
Ale tego nie da się zdrowo zrobić szybko. To droga na której będą różne przystanki, czasem będzie szło opornie, a czasem łatwiej.
Na warsztacie będziemy pracować z tymi uczuciami, które są łatwiejsze w przeżywaniu, jak i z tymi, które są mniej przyjemne – ze złością, smutkiem, lękiem, wstydem. Kontakt z tym, co naprawdę czujesz, pozwala być obecnym w danej chwili.
Przeżycie uczuć do końca pozwala na pojawienie się innych uczuć, często tych przyjemniejszych w przeżywaniu, jak radość, przyjemność.
Będziemy też oswajać emocje, które czasem nas porywają – jak. wściekłość – będziemy budować na nią większą pojemność w ciele, by nas nie zalewała, by poczuć i wyrazić złość, zanim przerodzi się we wściekłość.
Często na warsztatach słyszę, że po wyrażeniu złości uczestnicy czują radość, pojawia się na nią przestrzeń. Blokując jedne emocje, zawsze blokujemy też inne. Będziemy obserwować, na nowo poznawać nasze ciała, ich reakcje na pojawiające się uczucia, oraz z delikatnością i wrażliwością, brać pod uwagę, słyszeć, co ciało mówi – czasem przez chorobę, czasem przez brak energii do działania czy poczucie, że muszę działać i nie mogę się zatrzymać.
Niektórzy uczestnicy mówią, że boją się, że jak np. dopuszczą złość, którą tłumili wiele lat, to to będzie jak apokalipsa i że tak im już zostanie. Inni maja czasem fantazję, ze uwalnianie złości w bardzo intensywnej formie – jak w niektórych ćwiczeniach lowenowskich – jest tym, jak trzeba to robić także poza warsztatem. Nie. Niektóre ćwiczenia są bardzo ekspresyjne i w pracy z emocjami przypuszczalnie będzie taki etap, że będą one wrzeć i kipieć w środku, ale ostatecznym celem tej pracy jest nauka ich pomieszczania, czyi taki stan, gdzie wiem, co czuję, czuję co czuję, zastanawiam się, jaki to komunikat, o czym mówią przeżywane teraz przeze mnie emocje i mogę zdecydować co z tym komunikatem zrobić.
Praca z czuciem, pomieszczaniem i wyrażaniem emocji pozwala stopniowo lepiej odczuwać ciało i być z nim w kontakcie.
Aleksander Lowen w swojej książce „Przyjemność” pisze: „Uczucie smutku lub krzywdy uwalniamy poprzez płacz. Jeśli nie możemy płakać, gdyż boimy się reakcji rodziców lub z innych powodów, to mięśnie, które normalnie uczestniczyłyby w płaczu, się napinają. Są to mięśnie ust, gardła, piersi i brzucha. Jeśli uczuciem, które domaga się uwolnienia, jest gniew, napinają się mięśnie pleców i ramion. Zakazany impuls gryzienia napina szczęki, zakazany impuls kopania prowadzi do napięcia w nogach. Korelacja między napięciami mięśniowymi a zakazami jest tak wyraźna, że studiując rozkład napięć w ciele jakiejś osoby, można powiedzieć, jakie impulsy i emocje uważa ona za zakazane”
„Uwolnienie stłumionych emocji to lekarstwo na depresję. Jest takim lekarstwem na przykład płacz wyrażający smutek. Kto jest smutny, ten nie ma depresji. Depresja czyni człowieka bezwolnym i niewrażliwym, w smutku czuje się ciepły i ożywiony”.
„Człowiek który wypiera swoją wrogość, będzie postrzegał siebie jako kochającego i troskliwego. Jeśli wypiera gniew, wyobraża sobie, że jest dobroduszny i uprzejmy. Jeśli wypiera lęk, czuje się dzielny i nieustraszony”.

INFORMACJE ORGANIZACYJNE
TERMIN: 14-15.09.2024
W sobotę pracujemy w godzinach 10:00-18:00 z ok. 1,5 godzinną przerwą na obiad, a w niedzielę w godzinach 9:00-15:00 z krótszą przerwą.
Szczegółowe informacje zostaną wysłane do uczestników przed warsztatem.
MIEJSCE: Sopot Yoga, ul. Morska 11a/1 Sopot
KOSZT:
– 995 pln cena promocyjna przy zapisie do 31.08 do godz. 23:00
– 1195 pln cena regularna
– cena za udział w warsztacie, posiłki i ewentualne koszty noclegu, przejazdu we własnym zakresie
ZAPISY przez formularz: https://forms.gle/Z5sJqUNTfHDwjqqT9
Opłaty proszę dokonywać na konto Własną Drogą 02 1050 1041 1000 0097 0106 0338 ING Bank w ciągu 7 dni od zapisu.
PROWADZĄCA:
Olga Sieczka – psycholog i psychoterapeutka w nurcie Analizy Bioenergetycznej (metoda Lowena) w procesie certyfikacji, certyfikowana facylitatorka w Analizie Bioenergetycznej; absolwentka 4-letniego szkolenia w AB certyfikowanego przez FSBA. Uczestniczka Certyfikowanego Szkolenia Psychodynamicznego w Instytucie Studiów Psychoanalitycznych im. Hanny Segal. Ukończyła Szkołę Psychoterapii Osób z Problemem Uzależnienia w Laboratorium Psychoedukacji. Swoją pracę poddaję regularnej superwizji.
ASYSTUJĄCA: Katarzyna Smołucha
Przeciwwskazania bezwzględne:
• stany psychotyczne,
• terapia psychotropowa,
• ciąża i okres połogu,
• różnego rodzaju ostre stany zapalne,
• padaczka.
Przeciwwskazania względne do konsultacji:
– duża wrażliwości na silne bodźce, np. krzyk,
– okres karmienia piersią,
– stosowanie środków farmakologicznych,
– ogólny słaby stan organizmu,
– borderline
– jaskra

UWAGA! Osoby o dużej wrażliwości na krzyk czy przeklinanie oraz po zdarzeniach traumatycznych, prosimy o rozważne podejmowanie decyzji o udziale w warsztatach. Nie w każdym momencie życiowym udział ten jest wskazany.
W przypadku pytań czy wątpliwości zapraszam do kontaktu mailowego: warsztaty.lowen@gmail.com
Organizator zastrzega sobie prawo do zmiany terminu lub odwołania warsztatu w momencie niezebrania się grupy.
Zapraszamy Olga Sieczka i Katarzyna Smołucha
Zdjęcie: Pixabay